Przegląd tematu
Autor Wiadomość
twojtyp
PostWysłany: Wto 9:49, 03 Mar 2015    Temat postu:

Coraz rzadziej... jak mam dużo wolnego czasu to sięgnę po jakąś:-) ale ostatni raz to było pół roku temu... wstyd
pala1994
PostWysłany: Śro 15:51, 13 Gru 2006    Temat postu:

lubie czytac takie ksiazki chyba jak wy.Tez czytam taka ksiazke a wlasciwie czytalam zaczelo sie u mnie zabojstwem a skonczylo sie ..........
Koala
PostWysłany: Wto 20:56, 12 Gru 2006    Temat postu:

Ja sobie kupiłam wczoraj książkę Nickiego Cruza, który opowiadoa o swoim własnym życiu w Nowyj Yorku.. jak czytam niektóre fragmenty, to gorzej jakbym czytała jakiś brutalny film..

    "Nicky Cruz opowiada" - to prawdziwa historia przywódcy najpotężniejszego i najbrutalniejszego gangu Nowego Yorku lat 50-tych - gangu Mau Mau.

    Ten młody, nienawidzący wszystkich i wszystkiego Portorykańczyk, opowiada o swym smutnym dzieciństwie w Puerto Rico i o budzącym grozę życiu zbuntowanego nastolatka, który za swą jedyną rodzinę uznaje składający się z rówieśników uliczny gang.

    Historia Nicky'ego jest na pewno dramatyczna, ale nie jest wyjątkiem. Nicky jest tylko barwnym reprezentantem niezliczonej liczby ludzi, którzy w ostatnich dziesięcioleciach popadli w niemal każdy rodzaj znanej człowiekowi perwersji i degeneracji.

    Książkę po raz pierwszy w Polsce wydano w 1985 roku, następnie w 1992 roku. Obecnie książka wydawana jest pod tytułem "Uciekaj mały, uciekaj".

    Historia Nicky'ego została umieszczona jako główna pozycja na największej stronie poświęconej problemowi narkotyków w Polsce.


Jeżeli chcielibyście ją sobie przeczytać, to można ode mnie pożyczyć (jak ja skończę ) lub czytać w internecia, albo wydrukować.. http://nickycruz.ovh.org/nc_wprowadzenie.html
pala1994
PostWysłany: Sob 9:53, 09 Gru 2006    Temat postu:

jestem ciekawa za 2 tyg zaczynam czytac.Mysle ze bedzie fajny bo jak nie to Smutny bedzie nudno.A ja i mola i tak mamy sie fajnie bo mamy ta sama pania i podajemy sobie pytania ale jeszcze zadna z nas tego nie miala.
Koala
PostWysłany: Pią 21:31, 08 Gru 2006    Temat postu:

Ja chyba "Tego obcego" nie czytałam.. ale z tego co pamiętam, to Jarek czytał i mu się podobało... :hamster_smile: Więc myśle, że będzie to fajne..
pala1994
PostWysłany: Czw 20:56, 07 Gru 2006    Temat postu:

hmmm.Ja teraz nie mam czasu na czytanie ksiazek(dodatkowo) bo zawialo mi nauka a zwlaszcza z histy i przyry i poloka.Ale jak zaczne czytac to bede czytac ten obcy nie weim czy jest to fajna ksiazka ale jakos mnie nie ciagnie.Nie umiem sie za to doczegac ANI Z ZIELONEGO WZGOZA
Koala
PostWysłany: Czw 8:19, 07 Gru 2006    Temat postu:

Ja sobie teraz kończę czytać książkę Janiny Gazdy: Adoptowani przez Boga. Bardzo fajna książka... i naprawdę w niektórych miejscach bardzo zabawna.. opowiada też dużo o czasach komunizmu i wiele dowiedziałam się z niej o tych czasach, które mnie bezpośrednio nie dotyczyły... no i oczywiście o jej duchowym życiu, ale też o mężczyznach.. także połączenie wszystkiego.. i naprawdę super się czyta :hamster_smile:

To naprawdę fajny sposób czytać wszędzie gdzie się tylko, gdzie jest możliwość :hamster_smile:
pala1994
PostWysłany: Nie 17:31, 03 Gru 2006    Temat postu:

Mola wiem ale ja mam teraz kozere potem ten obcy a na koncu anie z zielonego wzgorza.Z tego co ja slyszalam to tak jest. ze nik nie lubi jej czytac.
Mola
PostWysłany: Nie 14:49, 03 Gru 2006    Temat postu:

Ania z Zielonego Wzgórza to teraz będzie nasza lektura czyżbyś zapomniała?? A z tego co ja wiem to mało osób lubi czytać Anię z Zielonego Wzgórza bo twierdzą że jest zbyt staromodna ale mi się to naprawdę bardzo podoba
pala1994
PostWysłany: Pią 13:57, 01 Gru 2006    Temat postu:

o yak kolala.Anie z Zielonego Wzgorza mam zamiar przeczytac ale jak przeczytam lekture!!!
Koala
PostWysłany: Czw 0:28, 30 Lis 2006    Temat postu:

Oj tak :hamster_smile: W Pustyni i w puszczy było bardzo fajne, choć niewiele teraz z tego pamiętam.. ale wiem, że mi się podobało nawet :hamster_smile: Ania z Zielonego Wzgórza właśnie nie pamiętam, aby jakoś bardzo mi się podobała... choć ja słabą pamięć mam.. ale chyba fajnie się czytało :hamster_smile:

Teraz czytam sobie kolejną książeczkę.. bardzo lubię czytać książki! Lektury tylko niektóre... te renesansowe powinni wyrzucić
Mola
PostWysłany: Wto 17:50, 28 Lis 2006    Temat postu:

Ja uwielbiam czytać książki lecz niestety czytam tylko wtedy gdy mam czas, ale najbardziej to lubię książki które łatwo się czyta, a najbardziej lubię takie które wzruszają, rozśmieszają i przerażają. Jedną z moich najulubieńszych książek jest "Anie z Zielonego Wzgórza" pani Montgomery , oczywiście najlepsza ta książka wydaję się tylko wtedy gdy przeczyta się wszystkie jej części. Naprawdę polecam to jest EXTRA
pala1994
PostWysłany: Wto 14:04, 28 Lis 2006    Temat postu:

no tak ale ja np nic nie rozumiem z M.Kozery to jest o Angli i Polsce.Musze przyznac ze niektore lektury mi sie bardzo podobaly np.W pustyni i w puszczy.Z tego co wiem to sie duzo osobom nie podobala.Ale wychodzi na to ze jestem jedna z nielicznych.
bambusek_87
PostWysłany: Wto 13:57, 28 Lis 2006    Temat postu:

No wiesz pala niektore lektury są bardzo fajne i pouczające można z nich sporo wywnioskować i się dowiedzieć....Ale nie wiem po co mamy czytać książki ktorych nie rozumiemy po pierwszym przeczytaniu bez ściąg, pisane staropolszczyzną i gwarą..np. Pan Tadeusz czy Potop <straszna książka> itp. książki to są tylko nieliczne z takich kiczowatych lektur jakie nadal są obowiązkowe w szkołach..Ale niektóre lektury naprawde polecam przeczytać..
pala1994
PostWysłany: Wto 13:48, 28 Lis 2006    Temat postu:

hehehe.Ja tez koala wole czytac ksiazki ktore sobie sama wybiora a nie lektury.Mnie to nie kreci.Ja wogole nie wiem po co my takie pierdoly czytamy,

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.